Metodę tę stosujemy w przypadku zbiorników o zamulonym lub mocno zarośniętym roślinnością podwodną dnie. W takich przypadkach klasyczne zestawy mogą niedostatecznie albo nieprawidłowo prezentować naszą przynętę pod wodą. Na tego rodzaju okazję wymyślono właśnie ten zestaw, który największą popularność zyskał na Wyspach Brytyjskich. Na naszych wodach rzadko spotykam wędkarzy, którzy chcą eksperymentować z tym sposobem połowu. Być może przyzwyczajenia rodaków zniechęcają ich do poszukiwań nowych rozwiązań nad wodą?
Do montażu tego zestawu potrzebne nam są:
Leadcore, lub fluocarbon jako materiał końcowy na którym umieszczamy nasz przypon.
Osobiście wolę używać leadcor, gdyż w zamulonych zbiornikach o ciemnym dnie miałem więcej brań używając właśnie tego materiału niż fluo. Fluocarbon stosuję w zbiornikach, o przewadze roślinności podwodnej, ale dnie w miarę twardym i wodzie o przyzwoitej przezroczystości. Bez względu na użyty materiał, zestaw kładę na dnie luźno, zazwyczaj dodając backleady żeby dopracować końcową prezentację pod wodą.
Stopery, ograniczniki silikonowe.
Te materiały stosujemy indywidualnie i w zależności od grubości użytego materiału opisanego powyżej. Chodzi o to aby nasz zamontowany przypon poruszał się po lince głównej w zakresie, który sami określimy za pomocą właśnie tych stoperów.
Ciężarek
Tę opcje dobieramy również indywidualnie w zależności od rodzaju dna. Im bardziej muliste i miękkie dno, tym mniejszy ciężar powinniśmy zastosować na końcu zestawu. Służy to temu aby nasz ciężarek i umieszczony helikopterowo przypon z przynętą, nie ugrzązł w mule po zetknięciu zestawu z podłożem. Osobiście zalecam stosowanie ciężarów w przedziale 20-60 gramów, lecz jeśli umieszczenie zestawu wymaga dalszych rzutów, wówczas sprawa wyboru wielkości i wyglądu ciężarka pozostaje w gestii wędkarza.
Przypon
W sprzedaży są już gotowe zestawy przyponowe z różnymi rozmiarami haków i co niektóre sprawdzają się przyzwoicie podczas połowów (polecamy zestawy Kordy). Jeśli natomiast zechcecie sami montować taki przypon, używajcie sztywnych, jak najlepiej prezentujących się pod woda fluocarbonów, do których przymocowujemy z jednej strony krętlik z pierścieniem, a z drugiej haczyk (najlepiej o neutralnym kolanku i krzywiźnie ostrza). Montujemy pętle D-rig i przynętę mocujemy za pomocą włosa, nici dentystycznej, wkręcanego stopera itd. Sposób i rodzaj umiejscowionej przynęty (zawsze pływającej) jest dowolny i zależy od gustu łowiącego. Pamiętajcie jednak aby zwracać uwagę na ostrość haka, gdyż w tego rodzaju połowach jest on bardzo istotny i zastosowanie pętli D-rig stwarza możliwości częstych spinek jeżeli zbagatelizujemy ten szczegół.
Przynęta
W tej metodzie stosujemy wszelkiego rodzaju przynęty pływające – tzw pop-upy. Mogą nimi być zarówno kulki, dumpelki, czy też sztuczne ziarna, ważne żeby posiadały dużą wyporność zdolną unieść przypon z haczykiem. Mocować naszą przynętę można różnorako: zawiązanie pętelki wokół przynęty, tradycyjne przekłucie igłą i zamocowanie stopera, czy tez użycie ostatnio coraz bardziej wygodnych wkręcanych stoperów.
Generalnie najważniejsze jest prezentacja naszej przynęty w trudnych warunkach jakimi są muliste dna i obfita roślinność podwodna w czasie kwitnienia wody. Umiejscowienie pierwszego stopera zaraz za ciężarkiem końcowym, powinno być dostosowane do grubości mułu, i umożliwiać jak najlepsze położenie naszej przynęty na dnie. Dlatego też warto przed łowieniem dokonać kilku kontrolnych rzutów i sprawdzić po zabarwieniu zestawu i przyponu jak się zachowuje w wodzie. Dopiero wówczas dobrać odpowiedni ciężar i odległość pierwszego stopera. Poza tym zestaw helikopterowy naszego przyponu umożliwia nam rzuty, bez ryzyka splątania zestawu, co eliminuje chyba najbardziej frustrującą sytuacje, kiedy nad ranem wyciągamy splątany przypon z wody.
Obserwuj nas